Straty w wysokości 100 miliardów euro ponosi włoskie rolnictwo z powodu chińskich podróbek włoskiego jedzenia i wina - taką liczbę podał minister rolnictwa Luca Zaia. Włoski polityk dziś rozpoczyna w Pekinie rozmowy na temat szczegółów bezprecedensowego, jak się podkreśla, porozumienia w sprawie bezpieczeństwa żywnościowego i walki z plagą fałszerstw.

Reklama

>>>Rosja walczy z podróbkami Kałasznikowa

Umowa w tej sprawie, już nazywana historyczną, ma zostać podpisana przez ministrów rolnictwa obu państw we wtorek. Włoski minister będzie też zabiegał o promocję włoskiej żywności w Chinach, między innymi szynki oraz cytrusów i wina. Jest to jednak zadanie szczególnie trudne w związku z masowym zjawiskiem sprzedawania we Włoszech jako rzekomo oryginalnej włoskiej żywności z Chin, sprowadzanej najczęściej nielegalnie. Dotyczy to nawet produktów tak typowych dla made in Italy, jak sosy pomidorowe.