"Wyższa kultura bankowości" - reklamował się Alior. Okazuje się jednak, że za wysoką kulturę trzeba sporo zapłacić. Za kartę trzeba będzie zapłacić aż 5 złotych, jeśli jednak ktoś nie przelwa na konto pensji, to zapłaci 9 złotych. Do tego trzeba jeszcze dołożyć złotówkę za sprawdzenie konta w bankomacie - oburza się forsal.pl

Reklama

>>>Oto najlepszy polski bank

To nie koniec opłat - za kartę kredytową trzeba będzie zapłacić 5 złotych, za przyznanie linii kredytowej minimum 1,6 proc. od sumy, któą dostaniemy, jednak nie mniej niż 60 złotych. Co w zamian? Jeśli klient ma lokatę na 10 tysięcy złotych będzie mógł... za darmo wezwać hydraulika.

Bank tłumaczy, że podwyżki wprowadza, bo za dużo musi płacić za klientów korzystających z bankomatów innych sieci. Rośnie też inflacja.