"Nasze piwo jest wytwarzane metodą tradycyjną - na bazie wody źródlanej, w procesie selektywnego warzenia wszystkich składników. Duże browary, nastawione na odbiorcę masowego, dla którego liczy się przede wszystkim niska cena, nie mogą sobie pozwolić na taki cykl produkcji" - tłumaczy "Portalowi Spożywczemu" Jaromir Kaczanowski, dyrektor handlowy w Browarze Fuhrmann.
Legion Pils ma kosztować mniej niż trzy złote. Butelka będzie w klubowych barwach, by nie było żadnej wątpliwości, komu sprzyja pijący piwo kibic. Pierwsze butelki trafią do sklepów już w przyszłym tygodniu. A to dopiero początek marki Legion - wkróce do sprzedaży trafią napoje bezalkoholowe.
