Za nieco ponad tydzień mikołajki, potem Boże Narodzenie, czyli okres wręczania prezentów. Podarunkami, które otrzymujemy od rodziny i znajomych, niestety może zainteresować się fiskus. Dla urzędników skarbowych interesujące będą zwłaszcza drogie prezenty, wręczane między osobami niespokrewnionymi.

Reklama

Obdarowani, którzy nie są spokrewnieni, od podarunku, którego wartość przekracza 4902 zł, powinni zapłacić podatek. Między rodziną jest trochę lepiej. Najbliżsi, którzy przekazują sobie prezenty, są z podatku od darowizn zwolnieni do 9637 zł. Gdy prezent przekroczy tę kwotę, w ciągu pięciu lat, czyli sumując np. wartość prezentów świątecznych z ostatnich pięciu lat, aby skorzystać ze zwolnienia od podatku, trzeba będzie darowiznę zgłosić w urzędzie skarbowym.

Magdalena Kobos z Ministerstwa Finansów wyjaśnia, że organy podatkowe mają prawo sprawdzać wszelkie transakcje dokonywane między podatnikami. Dotyczy to również darowizn. Natomiast nie można zakładać, że urzędnicy skarbowi nagle zaczną kontrolować wszystkich podatników pod kątem otrzymanych prezentów świątecznych, tym bardziej że darowizny wśród najbliższej rodziny są zwolnione z opodatkowania.

"Jednak np. w przypadku kontroli w ramach nieujawnionych źródeł przychodów, gdy podatnik powoła się na otrzymanie prezentu świątecznego o wysokiej wartości, urzędnik z pewnością sprawdzi, czy został odprowadzony podatek od darowizny" - stwierdza Magdalena Kobos.

Reklama

Więcej informacji: Fiskus może żądać podatku od prezentów

p