Sbierbank, największy rosyjski bank, nie rezygnuje z wejścia do Polski. Po serii nieudanych negocjacji w sprawie przejęć aktywów bankowych nad Wisłą gigant z Rosji rozważa wejście na warszawską Giełdę Papierów Wartościowych. W zamian oczekuje przychylności dla swoich poczynań w Polsce.
Warszawska giełda wykazuje bardzo mocny progres. Sbierbank może wyemitować swoje papiery w Polsce, jeżeli zobaczy, że jest na nie potencjalny popyt – zachwalał polską giełdę szef Sbierbanku Gierman Gref. Bank wielokrotnie w ciągu ostatniego roku odkładał prywatyzację ok. 8 proc. akcji, tłumacząc to niesprzyjającymi warunkami na rosyjskich giełdach papierów wartościowych RTS i MMVB (połączone w jedną w 2012 r.).
W ubiegłym roku zaledwie trzy rosyjskie firmy zdecydowały się na giełdowy debiut na rodzimym rynku. Zdecydowana większość postawiła na Londyn. W odróżnieniu od rosyjskiej giełda w Warszawie ubiegły rok może zaliczyć do udanych. Zajęła pierwsze miejsce w Europie pod względem liczby debiutantów (dane PwC).
To jednak wciąż za mało, aby przykuć uwagę takiego giganta jak Sbierbank. Warszawa nadal przegrywa z ulubioną przez Rosjan giełdą w Londynie pod względem wielkości kapitału, jakim dysponują potencjalni inwestorzy – tłumaczy w rozmowie z DGP Szymon Ożóg z Espirito Santo Investment Bank. – Poprzez wejście na warszawską giełdę Sbierbank próbuje raczej zyskać przychylność Polaków. Po emisji akcji największego banku Europy Wschodniej w Polsce, atrakcyjnej dotąd dla średnich i małych emitentów regionu, prestiż warszawskiej giełdy zacząłby wzrastać – dodaje.
Reklama
Przychylność polskiej Komisji Nadzoru Finansowego ułatwi Rosjanom starania o atrakcyjne przejęcia w Polsce. Mimo że portugalski Banco Comercial Portugues wycofał się ze sprzedaży interesującego Rosjan banku Millennium, na naszym rynku wciąż nie brakuje łakomych kąsków, a będzie ich coraz więcej. Jak przewiduje HSBC, wskutek zwiększenia wymogów kapitałowych dla zachodnioeuropejskich banków mających w Polsce swoje filie część z tych ostatnich pójdzie na sprzedaż. Taki scenariusz jest na rękę Rosjanom, którzy wykorzystują kryzys finansowy w Europie, aby przejąć atrakcyjne aktywa za granicą. Wśród ubiegłorocznych zdobyczy Sbierbanku znalazły się austriacki Volksbank International (do którego należy sieć dziewięciu małych banków w Czechach, na Słowacji i Węgrzech oraz w republikach byłej Jugosławii) oraz szwajcarski SBL Capital. Obecnie Rosjanie prowadzą także rozmowy o odkupieniu akcji znajdującego się w tureckiego banku Deniz od bankrutującej francusko-belgijskiej Dexii.
Reklama