Belka stwierdził, że bardzo wysoko ocenia stabilność polskiego systemu finansowego. "Tzw. stress testy, którym poddaliśmy polski system bankowy, są o wiele surowsze niż te, które zostały zastosowane wobec europejskich banków przez europejski nadzór bankowy" - powiedział szef NBP.

Reklama

Według niego, przyjęty w tych testach "nieprawdopodobny wręcz scenariusz" wykazał, że aby banki pozostawały nadal nad granicą 9-proc. współczynnika tzw. adekwatności kapitałowej, przy skrajnych warunkach potrzeba ok. 5,7 mld zł dodatkowego kapitału. "Przewidujemy, że w tym roku zyski sektora bankowego wyniosą ok. 15 mld zł, czyli trzykrotnie więcej. To oznacza, że ostrożna polityka dywidendowa, którą rekomendujemy bankom, powinna zabezpieczyć te banki, zapewnić, że będą one bardzo dobrze skapitalizowane, bardzo pewne nawet w warunkach nieprawdopodobnie skrajnych" - uważa prezes NBP.

Zdaniem Marka Belki wyniki stress testów są dla polskiego systemu bankowego bardzo dobre.

W opublikowanym w poniedziałek raporcie o stabilności systemu finansowego NBP podał, że wyniki makroekonomicznych analiz szokowych wskazują, iż większość banków komercyjnych działających w Polsce posiada wystarczające kapitały, aby obecnie bezpiecznie funkcjonować i aby zaabsorbować skutki niewielkiego spowolnienia wzrostu gospodarczego i w związku z nim niewielkiego wzrostu kosztów ryzyka kredytowego.

Reklama