"O ile końcówka roku zdominowana była przez działania resortu finansów, o tyle początek roku mamy spokojny, jednak w 2011 rok wchodzimy w pozytywnych nastrojach" - powiedział diler Pekao SA Marcin Bilbin. "Oprócz czynników światowych, do polepszenia nastrojów przyczynia się perspektywa podwyżek stóp" - dodał.

Reklama

W poniedziałek Ministerstwo Finansów poinformowało, że szacuje inflację w grudniu 2010 roku na poziomie 3,1 proc. rdr. Taki odczyt wywołał reakcję łagodnego w swych sądach członka RPP Andrzeja Kaźmierczaka, który stwierdził, że poziom powyżej 3 proc. może wywołać reakcję RPP.