Zmniejszone zainteresowanie gazem płynnym boleśnie odczuła cała branża. Liczba montaży instalacji spadła do 210 tys. sztuk – wynika z najnowszych danych Koalicji Na Rzecz Autogazu (KNRA), do których dotarł Dziennik Gazeta Prawna.

To wynik słabszy o 58 proc. od rekordowego 2005 roku, kiedy warsztaty zamontowały pół miliona tego typu instalacji.

Reklama

Nie tylko warsztaty miały kłopoty. Od 2006 roku zniknęło aż 500 punktów handlujących wyłącznie gazem płynnym. Dziś autogaz sprzedaje tylko około 6,3 tys. placówek (zarówno stacji LPG, jak i stacji benzynowych).

Analitycy nie mają jednak wątpliwości, że branża gazu płynnego najtrudniejsze chwile ma już za sobą. Kierowcy znów zaczynają tankować LPG. Eksperci twierdzą, że ostatnie miesiące 2009 roku przyniosły ożywienie, klienci znów zaczęli montować instalacje LPG w swoich samochodach, zaczęła rosnąć liczba aut zasilanych gazem.

Reklama

Więcej informacji:Rynek autogazu się odwraca, ale złote czasy już nie wrócą

p