PPL nie podało jednak, jak duża będzie skala podwyżek. Przedstawiciele branży lotniczej twierdzą, że ostatecznie i tak zapłacą za to pasażerowie. – Każda podwyżka wpływa negatywnie na przewoźników lotniczych i w konsekwencji odbija się na pasażerach – mówi Ireneusz Dylczyk, dyrektor rozwoju JET Air.

Reklama

Tymczasem coraz więcej pasażerów liczy dwa razy nie tylko każdy złoty wydawany na bilety lotnicze, ale też coraz częściej dostrzega, że porty regionalne w naszym kraju są o wiele bardziej konkurencyjne od stołecznego lotniska. Według Ireneusza Dylczyka, pasażerowie dostrzegają również wciąż utrzymującą się dysproporcję w cenach na połączeniach regionalnych pomiędzy naszym krajem a np. W. Brytanią. Tam na krótkich trasach średnie ceny biletów w jedną stronę rozpoczynają się już o 270 zł, u nas ta cena oscyluje w granicach 400 – 450 zł.

>>>Więcej informacji: Wzost stawek opłat infrastrukturalnych na Okęciu przełoży się na wyższe ceny biletów lotniczych

p