Nawet kilkadziesiąt milionów euro rocznie na dotowanie instalacji autogazu może przeznaczać Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Branża liczy, że Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska pójdzie śladem Włoch i będzie dotować zakupy instalacji LPG do aut. Dwa tygodnie temu weszło w życie rozporządzenie rządu, określające rodzaje programów związanych z ochroną środowiska, które otrzymają pieniądze uzyskane ze zbycia przez Polskę praw do emisji CO2.

Reklama

Wśród nich znalazł się projekt związany z redukcją emisji gazów cieplarnianych w transporcie. Ma on być realizowany m.in. poprzez zastępowanie silników benzynowych i Diesla silnikami LPG. Ile dokładnie Fundusz dostanie na promowanie ekologicznego paliwa – jeszcze nie wiadomo. Chodzi o dziesiątki milionów euro. Branża liczy, że ta kwota będzie wydana m.in. na zwrot części kosztów zakupu przez kierowców instalacji LPG.

"Taki system motywacyjny działa m.in. we Włoszech. Tam rocznie rząd wydaje na dotowanie instalacji LPG 39 mln euro" - mówi Andrzej Olechowski. Podobne rozwiązanie funkcjonuje również w Australii, gdzie do auta z instalacją LPG rząd dopłaca 1–2 tys. dol. Fundusz ochrony środowiska nie określił jeszcze, na co dokładnie miałyby być przeznaczone pieniądze ze sprzedaży praw do emisji CO2.

Więcej informacji: Możliwe dotacje na instalacje gazowe w autach

p

Reklama